Szpital W Knurowie Spółka Z Ograniczoną Odpowiedzialnością (Pracownia Rezonansu Magnetycznego) Adres: Ul. Niepodległości 8, Knurów Najbliższy termin możliwej wizyty: 29.12.2023 (NFZ posiada najnowsze dane z dnia 25.11.2023) Liczba osób w kolejce: 208 Telefon: +48 32 331 93 22

Przed tygodniem informowaliśmy naszych czytelników o piśmie jakie Jadwiga Ziemska i Helena Kochajkiewicz wystosowały do parlamentarzystów z naszego okręgu wyborczego. Pod pismem podpisało się ponad 2300 osób. Niestety, żaden z parlamentarzystów nie odpowiedział na pismo. Nowy pomysł władz powiatu może uratować noworudzki szpital Jak mówi Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy, do pisma z podpisami 2300 mieszkańców Nowej Rudy dołączył również swoje pismo, w którym przypominał parlamentarzystom o potrzebie funkcjonowania na naszym terenie tak ważnej placówki medycznej jaką jest szpital i choć od tego czasu minęło kilka miesięcy, żaden z nich na przesłane pisma nie zareagował. Jednak nie wszystko jeszcze stracone – jest propozycja, aby szpital w Nowej Rudzie był szpitalem filialnym Specjalistycznego Centrum Medycznego w Polanicy-Zdroju, co pozwoliłoby na wznowienie działalności Oddziału Wewnętrznego. Taką propozycję złożył burmistrz Tomasz Kiliński i starosta kłodzki Maciej Awiżeń podczas spotkania z wiceministrem zdrowia Januszem Cieszyńskim. – Na nasze pisma żaden z parlamentarzystów do których pisma trafiły, nie zareagował, nikt nic większego nie zrobił, sytuacja jest taka, jaka jest od kilku miesięcy, czyli niefunkcjonujący Oddział Wewnętrzny, co spowodowane jest brakiem lekarzy – mówi Tomasz Kiliński. – Starosta Maciej Awiżeń wystąpił do ministra zdrowia o przejęcie noworudzkiego szpitala przez SCM w Polanicy-Zdroju. – Taką bardzo niezobowiązującą rozmowę, wspólnie z panem starostą, przeprowadziliśmy pod koniec ubiegłego roku podczas spotkania z wiceministrem zdrowia Januszem Cieszyńskim – dodaje. Przypomnijmy, że Specjalistyczne Centrum Medyczne w Polanicy-Zdroju jest szpitalem „ministerialnym”, które póki co, nie boryka się z problemami kadrowymi, co – jeżeli doszłoby do przejęcia naszego szpitala – stworzyłoby perspektywę dalszego funkcjonowania, a być może i jego rozwoju. – Podczas spotkania z wiceministrem zdrowia, wspólnie z burmistrzem poruszaliśmy już ten temat. Jeżeli nie mogą nam pomóc w postaci finansowej i zwiększenia kontraktów, to niech przejmą przynajmniej szpital w Nowej Rudzie. Choć prawdę mówiąc najlepiej by było, żeby przejęli i połączyli wszystkie szpitale na terenie powiatu kłodzkiego i żeby był dla nich jeden kontrakt – tłumaczy Starosta Maciej Awiżeń. – SCM jako szpital ministerialny ma lepszy kontrakt, ma zdecydowanie większą liczbę lekarzy niż szpital w Kłodzku. Mówiąc szczerze, szpital w Polanicy nie ma praktycznie Oddziału Wewnętrznego, jest tylko zapleczem dla osób dializowanych, jeżeli się nie mylę, raptem jest tam 12 łóżek, a tak naprawdę jedyny Oddział Wewnętrzny na naszym terenie jest w Kłodzku i też borykamy się tam z brakiem lekarzy. Raz, że jest ich fizycznie za mało, dwa, część z nich jest na chorobowym, część na urlopach itd. W chwili gdy dowiedziałem się, że Bystrzyca Kłodzka planuje połączenie ich szpitala ze Specjalistyczny Centrum Medycznym w Polanicy-Zdroju, a ministerstwo zdrowia potwierdziło, że do takiej sytuacji dojdzie, natychmiast napisaliśmy wniosek o przejęcie także przez SCM szpitala w Nowej Rudzie. Nowa Ruda ma dwa, a być może nawet trzykrotnie większą liczbę pacjentów, drugim argumentem może być fakt, że na tym terenie występują sprawy związane z chorobami zawodowymi byłych górników i przejęcie szpitala w Nowej Rudzie byłoby dla powiatu kłodzkiego lepszym rozwiązaniem, niż przejęcie szpitala w Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie prawdę powiedziawszy mieszkańcy i tak po godzinie jeżdżą do Izby Przyjęć szpitala w Kłodzku, bo np. z tego co mi wiadomo, w Bystrzycy po godzinie nie ma czynnego laboratorium, a na pewno nie wykonuje się prześwietleń. Czekamy na odpowiedź ministerstwa zdrowia, bo jeżeli chcą przejąć szpital w Bystrzycy, to dlaczego nie przejmą też szpitala w Nowej Rudzie, co dla nas jest ewidentnie ważniejszym tematem – dodaje starosta kłodzki. – Każde rozwiązanie, które pozwoli na dalsze funkcjonowanie szpitala w Nowej Rudzie jest dobre, każde rozwiązanie za którym idą pieniądze – twierdzi dyrektor ZOZ Kłodzko Jadwiga Radziejewska. – Wszyscy doskonale wiemy, że szpital w Nowej Rudzie wymaga inwestycji, a po drugie kadry. Specjalistyczne Centrum Medyczne w Polanicy-Zdroju ma trochę więcej medyków, czy chcieliby zabezpieczać Nowa Rudę, to już inna sprawa – dodaje. Str. 3 w numerze 440 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj. Numer 440 7-13 sierpnia 2020 r.
SZPITAL ul. Chałubińskiego 7 67-100 Nowa Sól tel. centrala (68) 38 82 100 Poradnia Konsultacyjna Anestezjologiczna (68) 38 82 376 Poradnia Neonatologiczna (68) 38 82 215 PRZYCHODNIA ul. Szprotawska 21 Kożuchów 67-120 Poradnia Położniczo-Ginekologiczna (68) 355 36 40
Opublikowano: śr, 22 sty 2020 00:00 Ostatnia modyfikacja: śr, 22 sty 2020 09:12 Autor: Wiadomości Noworudzcy radni zaniepokoili się ujawnionymi informacjami w Gazecie Noworudzkiej o likwidacji laboratorium, którą zapowiedzieliśmy choć władze oficjalnie temu zaprzeczyły. Zrobili spotkanie. Nie dość, że na spotkaniu zapowiedziano niejako powolną likwidację laboratorium, to jeszcze oddziału wewnętrznego. Jest tylko jedna realna szansa na zamianę sytuacji - zmiana decyzji dr Tadeusza Stępkowskiego. Podczas posiedzenia komisji zdrowia działającej przy Radzie Miasta, która odbyła się w środę, 8 stycznia, o planach zawieszenia działalności noworudzkiego oddziału wewnętrznego wszyscy dowiedzieli się można powiedzieć, że przypadkowo. - Spotkaliśmy się na komisji zdrowia nie dlatego, że wiedzieliśmy o zagrożeniu zamknięcia oddziału, tylko dlatego, że dotarły do nas informacje o redukcji zatrudnienia w laboratorium i punkcie poboru próbek - przypomina Sławomir Karwowski, radny powiatowy. Tymczasem na komisji zamiast usłyszeć uspokojenia, że laboratorium zostaje, radni usłyszeli, że wkrótce przestanie funkcjonować oddział wewnętrzny. - Informacja o planach jego zawieszenia zmroziła wszystkich - przyznaje Karwowski Powodem wymienionym przez dyrektor Jadwigę Radziejewską ma być przejście dr Tadeusza Stępkowskiego do pracy w kłodzkim szpitalu, bo nie chce on już dalej sam pracować na oddziale w Nowej Rudzie. - Powiedziałem, że ja sam nie mogę już pracować. Jestem po prostu zmęczony - powtarza w rozmowie z nami dr Tadeusz Stępkowski, ordynator noworudzkiego oddziału wewnętrznego. Nie było w planach Karwowski przypomina, że na jednej z sesji Rady Powiatu przyjmowany był program naprawczy dla szpitala i nie było w nim mowy o likwidacji, czy zawieszeniu oddziału w Nowej Rudzie. - Pytałem wówczas, bo chciałem to usłyszeć od dyrektor szpitala, czy ten program naprawczy będzie zakładał likwidację oddziału noworudzkiego. Otrzymaliśmy jako radni informację, że nie. Mało tego, otrzymaliśmy też informację, że w żaden sposób nie będzie ograniczony funkcjonalnie szpital noworudzki, a na komisji zdrowia dowiedzieliśmy się o planach zawieszenia oddziału i funkcjonalnym ograniczeniu laboratorium wraz z punktem pobrań. Wiadomo przecież, że bez laboratorium nie może funkcjonować oddział wewnętrzny – denerwuje się Karwowski. Nie wyobrażamy sobie Trudno wyobrazić sobie, aby w mieście zabrakło oddziału. Tym bardziej, że Nowa Ruda nie jest miastem ludzi młodych, mobilnych, dla których pokonanie 20 km do Kłodzka nie stanowi problemu. Tu mieszkają głównie ludzie starsi. - Trudno sobie to wszystko wyobrazić, a mnie to już w ogóle trudno sobie to wyobrazić, bo ja tu spędziłem 30 lat - mówi dr Stępkowski. - To jest wielki problem dla ludzi starszych. Ja to rozumiem. Ja przyszłam tutaj do pracy 40 lat temu. Były dwa szpitale w Nowej Rudzie, był w Wambierzycach, Radkowie – wszystko funkcjonowało. Jednak wówczas było dużo lekarzy. Starzy odchodzili w prawidłowym trybie na emeryturę, a młodzi przychodzili. Teraz pracują starzy ludzie, to jest wręcz trudne do zrozumienia - mówi Jolanta Kasprzyk. Starostwo i dyrekcja Niestety dyrektor kłodzkiego szpitala, Jadwiga Radziejewska nie skomentowała sprawy. Najpierw twierdziła, że nie może rozmawiać, a później odesłała nas do starostwa, które w jej imieniu udziela informacji. A starostwo? Starostwo zapewnia, że walczy. - Stajemy na głowie, żeby wywalczyć ten oddział. Jest prowadzona walka o jego utrzymanie - zapewnia Bartosz Wojciechowski, rzecznik prasowy Starosty Kłodzkiego. Wojciechowski zapewnił nas również, że na dniach starostwo szczegółowo poinformuje nas o szczegółach działań podjętych w tej sprawie. W zawieszeniu Na razie nie padają żadne konkretne terminy. W tej chwili na oddziale wewnętrznym jest komplet pacjentów. Zajęte są wszystkie łóżka, których jest 25. Kiedy zaczną być wypisywani, a oddział zamknięty? radny powiatowy Sławomir KARWOWSKI - Obawiam się, że to zawieszenie będzie pierwszym krokiem do zamknięcia oddziału. Był on już dwukrotnie zawieszany, ale sytuacja, która to powodowała była kompletnie inna, bo np. dr Stępkowski poszedł na urlop, ale wiadomo było, że wróci – mówi Sławomir Karwowski, radny powiatowy. - Po informacjach przedstawionych przez panią dyrektor można było wyciągnąć prosty wniosek – po zawieszeniu tego oddziału nie będzie żadnych przesłanek do ponownego jego uruchomienia. Dr Stępkowski wypowiedział się wprost, że on nie będzie prowadził oddziału jednoosobowo – przyznaje Karwowski. burmistrz Tomasz KILIŃSKI - Na wstępie kluczem do utrzymania tego oddziału jest osoba dr Stępkowskiego. Jeżeli pan doktor nie będzie chciał tutaj pracować, to nie będzie nikogo. Zawieszenie oddziału jest tak właśnie argumentowane przez dyrekcję ZOZ-u i poniekąd słusznie. Być może doktor zmieni zdanie. Rozmawiam z nim cały czas. Proszą go o to ludzie, prosi personel, my go o to prosimy, ja proszę. Jeżeli zostanie, to jest szansa, że do tego zawieszenia nie dojdzie. radna Jolanta KASPRZYK - Brak personelu, brak lekarzy. To podstawa. Jeżeli nie zmieni się w Polsce prawo i nie będzie nakazu pracy, jak dawniej było, to nie ma szans na poprawę. Kiedyś my, pielęgniarki jak kończyłyśmy szkołę, to był nakaz pracy. Ja wiem, że jest dziś demokracja, ale nie widzę innego rozwiązania. Lekarze, którzy kończą studia w Polsce, powinni pracować w Polsce. Dr Tadeusz STĘPKOWSKI - Szpital wymaga pewnej opieki. Pracownicy muszą być. To nie są żarty. Tu są chorzy pacjenci. Ale najgorsze jest to, że nie tylko do Nowej Rudy, ale też do Kłodzka przez szereg lat nikt z młodych lekarzy nie przyszedł. I podejrzewam, że nie przyjdzie, a tacy jak ja powoli odchodzą. 41-709 Ruda Śląska +48 32 240 69 05: Rejestracja: 21, 29 Medycyna pracy: 23 : pokoj@uniabracka.pl: Przychodnia Bracka Polska-Wirek : ul. Oddziałów Młodzieży Powstańczej 14A 41-707 Ruda Śląska +48 32 707 67 70: polska-wirek@uniabracka.pl : Zakład
Strona główna Aktualności ‹ powrót Aktualności Strona główna Aktualności ‹ powrót Wykorzystujemy pliki cookie Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies zamknij komunikat. Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. Więcej informacji zanajdziesz w naszej polityce prywatności
Szpital Oddziały enel-med. Przychodnie partnerskie Lublin. Pokaż na mapie. Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy Centrum Profilaktyczno-Lecznicze w Lublinie. ul
Pacjent Lekarz Korporacja Sklep PL Strona Główna Punkty Pobrań Katalog Badań BADANIA PODSTAWOWE I BIOCHEMICZNE CHOROBY TARCZYCY ALERGOLOGIA KORONAWIRUS SARS-CoV-2 Koronawirus Koronawirus Rodzaje testów w kierunku COVID-19 Badania przeciwciał anty-SARS-CoV-2 Badania SARS-CoV-2 met. RT-PCR w punktach Drive&Go-Thru Badanie SARS-CoV-2 met. RT-LAMP Badanie SARS-CoV-2 testy antygenowe Oferta badań dla osób podróżujących Badania na COVID-19 dla pracodawców Aktualności Z placówek Akcje profilaktyczne Akcja Profilaktyczna Borelioza w trawie piszczy Powiedz NIE Osteoporozie Nowości w ofercie Alergie pokarmowe i wziewne Fit&Active Profilaktyka raka piersi Zobacz wszystkie Blog Oferta Badania krwi Pakiety badań Pobrania w domu Lista placówek programu „Profilaktyka 40 PLUS” Testy w kierunku ojcostwa i pokrewieństwa Badania genetyczne Poradnik Jak przygotować się do badania Jak czytać wyniki Materiały do pobrania Poradnik pacjenta Konsultacje Diagnostyczne Konsultacje Genetyczne Karta Identyfikacyjna Grupy Krwi Kontakt Strona główna Punkty pobrań Nasza strona zapisuje pliki cookies w celu lepszego dostosowania treści oraz dla celów statystycznych zgodnie z Regulaminem. Jeżeli nie zgadzasz się na zapisywanie plików cookies, zmień ustawienia Twojej przeglądarki zgodnie z wskazanym Regulaminem. Korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień oznacza zgodę na przechowywanie cookies w Twoim Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej " Zdrowie" - Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej " Zdrowie", Wojska Polskiego 7, 57-402 Nowa Ruda - sprawdź telefon i pozostałe informacje W noworudzkim szpitalu brakuje lekarzy. To z tego powodu po raz kolejny na przestrzeni ostatnich miesięcy zawieszona została działalność oddziału chorób wewnętrznych. Tym razem na kwartał. Mieszkańcy Nowej Rudy i okolicznych miejscowości do szpitala muszą jeździć do odległego o 20 km Kłodzka lub nawet do Polanicy. W perspektywie mówi się o całkowitym zamknięciu placówki. Mimo iż gmina Nowa Ruda nie jest organem prowadzącym szpital, jej burmistrz szuka lekarzy. Oferuje nawet mieszkanie. Bezskutecznie. Jak mówił burmistrz Nowej Rudy Tomasz Kiliński, problemem jest niedofinansowanie kłodzkich szpitali - brakuje ok 8 milionów złotych a kontrakty podniesiono zaledwie o 3 mln. Przyszłość nie tylko szpitala w Nowej Rudzie, ale placówek całego kłodzkiego rejonu jest zagrożona. Podczas pikiety w niedzielę zbierano podpisy na apelu skierowanym do rządu o ratowanie noworudzkiego szpitala. W sumie zebrano około 200 podpisów. Zgromadzonych wsparli czołowi politycy Lewicy: Robert Biedroń, Adam Zandberg, Marek Dyduch i Agnieszka Ewa Dziemianowicz-Bąk. Więcej: Dowiedz się więcej na temat: . 237 236 287 551 318 778 735 377

szpital nowa ruda laboratorium